Drodzy Biegacze, Biegaczki, Wolontariusze, Kibice i Pracownicy służb ochotniczo-mundurowych! Dzięki Wam po raz kolejny czujemy się jak po powrocie z najwspanialszych kolonii czy obozu harcerskiego. Naładowani niesamowitą energią i ogarnięci żalem, że oto nadszedł już czas powrotu. Że coś się skończyło…
Chcielibyśmy jeszcze raz gorąco podziękować Wam wszystkim za pojawienie się w minioną niedzielę. Pogratulować niesamowitej walki zarówno na trasie, jak i obok, przed oraz po niej 🙂 Choć pogoda po raz kolejny stanowiła Was nie rozpieszczać, pokazaliście nam, co znaczy pasja, poświęcenie i upór w dążeniu do osiągnięcia wymarzonego celu. Wzruszenie, emocje, łzy, jakich byliśmy świadkami na mecie na długo pozostaną w naszej pamięci. Zobaczyliśmy również, jak ważny jest zdrowy rozsądek – wielu z Was już przed startem mówiło nam, że choć są w życiowej formie i przyjechali do Pabianic po życiówkę, to zdrowie jest ważniejsze i zamierzają zrezygnować z wyśrubowanego tempa. Szacun…
W VII edycji Pabianickiego Półmaratonu z zapisanych 1502 osób – półmaraton wraz z Biegiem na 5 km – wzięło udział niemal 1400 osób! Linię mety przekroczyło 1366, z czego 1223 to półmaratończycy i 143 „piątkowiczów”. W półmaratonie wśród mężczyzn zwyciężył Sergii Okseniuk z Ukrainy, uzyskując czas 01:10:33, a wśród kobiet triumfowała Katarzyna Karmarenko, również z Ukrainy, która trasę półmaratonu przebiegła w 1 godzinę, 20 minut i 27 sekund. Bieg na 5 km w pięknym, jagodowym wręcz stylu wygrał Maciej Jagusiak z czasem 00:17:16. Pierwszą kobietą natomiast była Magdalena Pierzchała, która wpadła na metę po 20 minutach i 4 sekundach.
Jak widzicie, po raz kolejny udało się nam pobić rekord frekwencji. I choć wszystkie dane wskazywały na to już od dawna, to widok, jaki ukazał się naszym oczom już w sobotę, jeszcze przed oficjalnym otwarciem biura, napełnił nasze serca wielką radością. Pierwsi biegacze pojawili się bowiem w hali koszykówki pabianickiego Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji na długo przed oficjalnym otwarciem biura zawodów, a na brak pracy nie narzekaliśmy aż do samego zamknięcia.
Jeszcze więcej pracy przy wydawaniu pakietów było w niedzielny poranek. Już na dwie godziny przed startem półmaratonu wiedzieliśmy, że przygotowanie niemal stu dodatkowych pakietów było bardzo dobrym pomysłem. Chętnych do wzięcia udziału w naszym biegu było tylu, że pomimo ośmiu stanowisk i pracujących w biurze ponad 40 osobach ostatni numer startowy wydaliśmy na 15 minut przed startem!
Ale rosnąca z roku na rok popularność Pabianickiego Półmaratonu to również zasługa imprez towarzyszących. Oprócz wspólnego startu ze wspomnianym już Biegiem na 5 km, który dostarcza niesamowitej okazji posmakowania tego szczególnego momentu rozpoczęcia biegu w tak dużym gronie innych biegaczy i biegaczek, miniona niedziela to również kolejna edycja Pabianickiego Półmaratoniku – niemal 400 dzieciaków, które walczyły w siedmiu kategoriach biegowych! – oraz nieodzowny już Bieg na Szpilkach, 100-metrowym sprincie w butach na wysokim obcasie, w którym wzięły udział najodważniejsze i najsprawniejsze panie. Wygrała Pani Anna Jemioł z Kielc, która w zajmowała już u nas trzecie i drugie miejsce 🙂
Jeszcze raz dziękujemy i zapewniamy, że zanotowaliśmy już całą masę kolejnych uwag i spostrzeżeń, dzięki którym już niedługo rozpoczniemy następny cykl przygotowawczy do następnej edycji. Mamy wspaniały cel, do którego chcemy doprowadzić nasz półmaraton i który mamy nadzieję osiągnąć już niedługo. Liczymy zarówno na Wasze uwagi, jak i wsparcie, oraz oczywiście obecność w przyszłym roku! Trenujcie, cieszcie się bieganiem i uważajcie na zdrowie. Bo półmaratonów w Pabianicach będzie jeszcze wiele, a kostki, kolana i stawy ma się tylko jedne… 😉
Dobrego dnia!